Pizza z batata
Pizza to niezwykle wdzięczna potrawa, gdyż możemy ułożyć na niej praktycznie wszystko. Ja traktują ją tak samo jak sałatkę, pastę do chleba czy potrawkę - czyli "danie śmietnikowe", do którego wrzucam to, co akurat zalega w mojej lodówce. Dzięki tego typu potrawom w mojej lodówce nie błąkają się zapomniane, pojedyncze warzywne sztuki, a w spiżarni nie zapuszczają korzeni buraki czy ziemniaki.
Dzisiaj podaję Ci przepis na banalnie prostą pizzę z batata. Ja posmarowałam ją klasycznym sosem pomidorowym, jednak ty, jeśli chcesz, możesz zamienić go na hummus (jak w pizzy z ciecierzycy), guacamole czy inne roślinne smarowidło. Dodatki położone na górze również są zmienne i zależą od Twojej inwencji. Użyj swoich ulubionych warzyw i stwórz idealną dla siebie kompozycję smakową.
Pizza z batata
PORCJE: 2
CZAS PRZYGOTOWANIA: 20 min
- 1 duży, upieczony batat
- 75 g mąki kukurydzianej
- 75 g skrobi ziemniaczanej
- 30 ml oliwy z oliwek extra virgin
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1/3 łyżeczki suszonego czosnku
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
dodatkowo: sos pomidorowy (przepis poniżej), ulubione warzywa (u mnie krążki cebuli, kawałki papryki), oliwa z oliwek
- Do miski wrzucam wszystkie składniki i łączę w jednolitą masę. Dzielę ją na 2 równe części.
- Każdą część przekładam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Podsypując ciasto mąką rozwałkowuję je na papierze do pieczenia na ok. 2 mm placek.
- Każdy z placków smaruję sosem pomidorowym. na wierzch wykładam warzywa. Skrapiam oliwą, solę i pieprzę.
- Całość wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 30 min.
sos pomidorowy:
- 400 ml passaty pomidorowej
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka suszonej bazylii
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka syropu klonowego / ksylitolu
- pieprz i sól do smaku
- olej do smażenia
- Na rozgrzaną patelnie wrzucam pokrojoną drobno cebulę. Gdy ta się zarumieni, dodaję posiekany czosnek. Chwilę smażę i dodaję passatę. Całość dokładnie mieszam. Gdy sos się zagotuje, zmniejszam odrobinę gaz. Sos redukuję przez ok. 10 min, do uzyskania pożądanej konsystencji.
Smacznego!
Komentarze
Publikowanie komentarza