Granola z kaszy gryczanej słodzona daktylami i bananem (wegańskie, bezglutenowe, bez cukru)
Granola, jedna ze stałych pozycji w moim śniadaniowym repertuarze. Może Cię zdziwię, ale robię ją nie tylko z płatków owsianych. Na moim blogu znajdziesz m.in. granolę z kaszy jaglanej (klik po przepis!), a dziś mam dla Ciebie wersję z kaszy gryczanej :). Co więcej, aby było zdrowo do granic możliwości, słodycz jej pochodzi jedynie od daktyli i bananów... To granola, na której punkcie, można dosłownie zwariować! :)
Mój początek dnia nie może być nudny. Nie lubię monotonii, dlatego i moje śniadanie nigdy nie są takie same. Czasem stawiam na owsiankę, innym razem na jaglankę albo domową granolę z jogurtem roślinnym. To, co ląduje na moim porannym talerzu zależy od mojego nastroju (tak, kobieta zmienną jest!) i tego, co akurat mam w lodówce. Nazywam to porannym free stylem :).
W mojej kuchennej szafce już samej granoli znajdziesz kilka rodzajów. Produkt ten się świetnie przechowuje, dlatego mogę pozwolić sobie na rozpieszczenie się nowymi, granolowymi wersjami. Idealnymi nie tylko na śniadanie, ale także jako pożywna przekąska między posiłkami (Uwaga! Wciągająca!). Ostatnio moim domowym hitem jest granola zrobiona z kaszy gryczanej, do której posłodzenia użyłam daktyli i bananów. Aż wstyd, że odkryłam ją tak późno!
No cóż... muszę nadrobić zaległości i zjeść jej kilka kilogramów. :P
wegańskie, bezglutenowe, bez cukru
Granola z kaszy gryczanej słodzona daktylami i bananem
- 2 garście mieszanki orzechów (laskowe, włoskie, migdały)
- 250 g świeżych daktyli
- 2 banany
- 30 g oleju kokosowego, extra virgin
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- kilka kropel ekstraktu migdałowego
-1/2 łyżeczki soli himalajskiej / morskiej
- Kaszę gryczaną zalewam wodą na 3-4 h. Następnie odsączam ją z wody, w której się moczyła.
- Daktyle, banany, rozpuszczony olej kokosowy, skórkę pomarańczową, przyprawy, ekstrakty i sól blenduję na gładką masę.
- Do masy wrzucam kaszę gryczaną, z grubsza posiekane orzechy i całość dokładnie mieszam.
- Całość przekładam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładam do piekarnika nagrzanego do 190 st. C.
- Po ok. 20 min (musimy obserwować naszą granolę by się nie spaliła), mieszam kaszę starając się, by po wymieszaniu była równo rozprowadzona. Zmniejszam temperaturę do 170 st. C i pozostawiam dopiekającą się granolę na 10 min. Po upływie 10 min powtarzam czynność i ponownie pozostawiam granolę na 10 min. Czynność tą powtarzam tyle razy, dopóki cała granola nie będzie mocno przyrumieniona (ale nie spalona!).
- Gotową granolę wyciągam z piekarnika i pozostawiam do wystygnięcia.
Smacznego!
Właśnie z granolami domowej roboty mamy tak, że nie ważne jaką ilość jej zrobimy to i tak zawsze zjemy ją zdecydowanie za szybko :P
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie! Warto tego spróbować :D
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. W formie batonów też jest super! :)
OdpowiedzUsuńCzy granola wyjdzie z dodatkiem suszonych daktyli?
OdpowiedzUsuńtak, tylko musisz je namoczyć :)
UsuńNice Website,
OdpowiedzUsuńThe Blogger of this Blog is active person, I appreciate their efforts
multi recharge software
bulk sms gateway provider.
Ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuńJest pyszna😋Jeszcze lepsza niż ta którą sprzedaja w "Samie"(śniadania i lunche w W-awie)..Chyba za sprawa skórki z pomaranczy.....Przepis warty polecenia
OdpowiedzUsuń