Niby nic skomplikowanego, a jaka wielka przyjemność dla zmysłów... Dziś przepis na pyszne śniadanie, deser, a nawet obiad - wegańskie i bezglutenowe naleśniki owsiane z jogurtem i truskawkami.
Jeśli już nie raz próbowałeś zrobić wegańskie i bezglutenowe naleśniki, wiesz, że to wcale nie taka prosta sprawa. Naleśniki te przez brak nadających im sprężystości glutenu i jajek, często łamią się i trudno je zwinąć w rulon czy złożyć w kopertę. A wystarczy mały trik by uniknąć zbędnych komplikacji - soda oczyszczona i dowolny ocet. Te dwa składniki sprawią, że Twój naleśnik będzie sprężysty i bez problemów złożysz go w pożądany kształt.
Dzisiaj jedne z moich ulubionych naleśników - owsiane. Robię je z tym, co akurat mam w domu. Zimą i jesienią lądują w nich domowe powidła oraz konfitury. Wiosną i latem zazwyczaj świeże owoce. Tym razem postawiłam na świeże truskawki w towarzystwie jogurtu kokosowego. Jogurt możesz spokojnie zastąpić śmietaną kokosową. Będzie równie pysznie!
Naleśniki owsiane z jogurtem i truskawkami
-100 g mąki owsianej
- 40 g mąki gryczanej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1 szklanka mleka roślinnego
- ok. 1/2 szklanki wody gazowanej
- 2 łyżki ksylitolu
- duża szczypta soli
- olej kokosowy do smażenia
jogurt kokosowy:
- 300 g jogurtu kokosowego (lub śmietany kokosowej)
- 2 łyżki ksylitolu
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka soku z cytryny
dodatkowo: truskawki
- Do blendera kielichowego wlewam mleko i 1/2 szklanki wody. Dodaję szczyptę soli, mąki i ksylitol. Wszystko blenduję na gładką masę.
- Całość przelewam do miski.
- W małej miseczce zalewam sodę octem jabłkowym. Dokładnie mieszam. Powinna powstać piana. Dodaję ją do masy delikatnie mieszam.
- Ciasto pozostawiam przykryte ściereczką na ok. 30 min.
- W tym czasie przygotowuję jogurt. Wszystkie składniki dokładnie mieszam.
- Po 30 min sprawdzam konsystencję ciasta naleśnikowego. Powinno być dosyć luźne i mieć konsystencję śmietany. Dodaję tyle wody, aby ją uzyskać.
- Naleśniki smażę z obu stron na rozgrzanej patelni teflonowej z cienkim dnem, na małej ilości oleju (przecieram nim tylko powierzchnię patelni).
- Naleśniki podaję z jogurtem kokosowym i dużą ilością świeżych truskawek.
1oo g szklanki mąki? Wyglądają wyśmienicie, ale nie wiem jak to zważyć ��
OdpowiedzUsuńpoprawione! :*
UsuńWygląda apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńLubię wypróbowywać nowe przepisy na bezglutenowe naleśniki, a te brzmią idealnie! Zawsze najbardziej lubiłam nadzienie z twarogu, więc lecę do sklepu po tofu. :D
OdpowiedzUsuńKochane są te naleśniki, wyglądają ten przepis. Dziękuje za świetny przepis, obiecuję, że przygotuję!
OdpowiedzUsuńTrzymam za słowo :*
UsuńOd 2 msc szukałam przepisu na naleśniki nez pszenicy, jaj, mleka, kukurydzy (ze względu na zdrowie) Wypróbowałam ok.15 przepisów. połowa do wyrzucenia, połowa do przełknięcia, ale bez zachwytu. Te są BOMBOWE!!! Nie kruszą się, super konsystencja, elastyczne, a smak - cudo, uważam ze nawet lepsze od pszennych, których byłam fanką. po pierwszej rundzie od razu robiłam ciasto na kolejną. Co prawda robiłam z wytrawnym nadzieniem i bez ksylitolu, a zamiast octu -sok z cytryny, ale to chyba bez znaczenia.Jak ktoś ma wątpliwości, to je rozwiewam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :*
UsuńMoim autorskim trikiem na elastyczność bezglutenowego i wegańskiego ciasta naleśnikowego jest połączenie sody z octem (lub jak u Ciebie z sokiem cytryny - ważny by było coś kwaśnego).
Pozdrawiam cieplutko!