Wegański świat oszalał na punkcie bezjajecznych bez, puszystych kremów czy biszkoptów. Patrząc na to wszystko, wielu przeciera oczy ze zdumienia. Wydaje się, że stworzenie takich słodkości bez użycia białka jajka jest niemożliwe. To chyba magia! Nie... to nie magia... to po prostu aquafaba. Co? Aquafaba? Co to jest? To najzwyczajniejsza woda z puszki po ciecierzycy. Idealny wegański zamiennik białka.
W kuchni wegańskiej bardzo łatwo o zamiennik całego jajka (o którym pisałam tu). Mamy ich chyba z kilkanaście. Niestety, do niedawna roślinożercy rwali sobie włosy z głowy, nie spali po nocach, by wyszło im idealne bezjajeczne ciasto, które naturalnie potrzebuje ubitych białek. Nie wiem, kto wymyślił, by ubić wodę z puszki po ciecierzycy, ale bez wątpliwości był geniuszem. Zastąpiła ona znany wielu bloggerom inny zamiennik ubitego białka - nie zawsze współpracującą pianę z siemienia lnianego.
Dlaczego piszę właśnie o aquafabie? Dlatego, że będzie ona coraz częściej pojawiać się w moich przepisach jako idealny zamiennik białka. Woda z puszki po ciecierzycy to cudowny składnik, który niezwykle wzbogaca wegańskie wypieki.
Co ciekawe, aquafaby używają nie tylko weganie. Coraz częściej pojawia się ona w przepisach zwykłych bloggerów, chcących stworzyć coś pysznego dla ludzi mających alergię na jajka i niemogących używać ich białek. To nie pojedyncze przypadki. Wciąż rozwijający się świat jest równocześnie światem przerażająco rozwijającej się alergii.
Aquafaba - czy to zdrowe?
Gdy usłyszałam o wykorzystywaniu wody z puszki po ciecierzycy, od razu zadałam sobie pytanie, czy to aby na pewno zdrowe? Hmmm... niestety każdy z nas wie, że takie zapuszkowane produkty nie są w 100 % przyjazne naszym organizmom. Sama jednak aquafaba nie jest produktem chemicznym. Pytacie się, jak to...? Kochani, ugotujcie ciecierzycę, tak by woda, w której ją gotujecie się dość mocno zredukowała. Powstanie mętny płyn, dziwny kleik, który po ostygnięciu lekko stężeje. Dobrze go znam, bo rozrzedzam nim mój hummus, by zamiast wody, dodać coś, co ma posmak ciecierzycy. Płyn ten to nasza aquafaba. Widocznie, cieciorka podczas gotowania wydziela pewne substancje, które, jak to było w przypadku gotowanego siemienia lnianego, tworzą swoisty kleik, który można ubijać. Niektórzy jednak mówią, że woda po cieciorce ubija się dlatego, że posiada dużą zawartość protein. Trudno zaprzeczyć ostatniemu, jednak czy właśnie owe proteiny odpowiadają za puszystą białą pianę? Szczerze, nie wiem.
Jak ubić aqua fabę?
Tak, jak normalnie ubija się białko i tak jak w przypadku białka jajek, woda z puszki po ciecierzycy jest ubita, gdy miskę można odwrócić do góry nogami i nic z niej nie odpada. Jedna puszka ciecierzycy (400 g) zawiera ok. 140-150 ml płynu. Broń Boże nie kupujcie w tym celu puszki z ciecierzycą gotowaną na parze - nie ma w niej praktycznie płynu. 150 ml aquafaba odpowiada białkom z 3 dużych lub 4 mniejszych jajek.
Jak smakuje aqua faba? Czy ma wpływ na smak ciasta?
Niektórzy mówią, że aquafaba ma specyficzny, nieprzyjemny zapach, który potęguje się w czasie jej ubijania. No cóż... to woda z puszki po ciecierzycy, więc musi mieć zapach i posmak ciecierzycy. Bardziej niepokoił by mnie fakt, gdyby tak nie było. Niech jednak to Was nie martwi - smak i zapach ciecierzycy (roznoszący się czasem po kuchni w czasie pieczenia) zniknie wraz z ostygnięciem ciasta. Niestety zdarzają się i tacy "uczuleni na smak wody z cieciorki" i podobnie jak Ci, nielubiący soi,i tak ją wyczują. Ja mam na świetny patent - dobrze dobrane smakowo składniki i przyprawy. Tak jak w przypadku tofurnika i tu można przebiegle oszukać nasze zmysły. :)
Jak można wykorzystać aquafabę?
Na pewno do wegańskiej bezy, a reszta na razie jest moją słodką tajemnicą ;p. Jak wspomniałam powyżej, powoli na blogu będą pojawiały się przepisy z wykorzystaniem aquafaby.
Cuda jakieś :) Koniecznie muszę wypróbować! Czekam na przepisy z wykorzystaniem piany :)
OdpowiedzUsuńOj tak... cuda :) Czasem aż trudno w nie uwierzyć ;p Pozdrawiam ciepło!
UsuńI ja czekam na przepisy z pianka z wody od ciecierzycy :)
OdpowiedzUsuńNo i gitara :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy czarodziejko za więcej słów na ten temat :) Zawsze nas to ciekawiło ale nie mamy przekonania do wody z puszki (po prostu nas odrzuca) ale nie wiedziałyśmy jak kombinować z taką domową jej wersją. Bezy nie lubimy tzn. rzadko nam smakuje i to jest wtedy święto ale jeśli posiadasz inne zastosowanie tej piany w ciekawych wypiekach to będzie to super odkrycie dla nas :)
:*
UsuńPowiem tak, że zapach tej wody nie jest przyjemny, nawet mnie odrzuca, ale jak się zaczyna ją ubijać i tworzy się cudowna, biała, puszysta piana, o owym zapachu zapominam. Mam nadzieję,że szybko przekonacie się do aquafaby :)
Często z niej korzystam od kiedy dowiedziałam się o tych cudownych właściwościach!
OdpowiedzUsuńCzy mogę użyć wodę z gotowania ciecierzycy? Nigdy nie kupuję ciecierzycy w puszce. :(
OdpowiedzUsuńTak, tylko musisz ją odpowiednio zredukować i musi być zimna. Woda musi być gęsta, taka jak białko jaj. Pozdrawiam :)
UsuńJa często gotuję ciecierzycę, a potem wstawiam wystudzony garnek do lodówki na całą noc. Następnego dnia cieciorkowa woda ubija się jeszcze lepiej! Płyn jest zredukowany i ma konsystencję białka jaja. Nie trzeba korzystać z zapuszkowanej ciecierzycy ;-)
OdpowiedzUsuńZosia R
Ta z puszli mi się zawsze ubija, ta z gotowane cieciorki nie zawsze. Zapewne to zalezy od dobrego zredukowania plynu. Ile wody i gram cieciorki gotujesz? Ile płynu Ci z tego wychodzi? Pozdrawiam!
UsuńNie rozumiem, którą wodę używamy do ubicia? Wodę z puszki z ciecierzycy? czy wodę z ugotowanej w garnku ciecierzycy? z góry dziękuję za odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńNajlepiej tą z puszki. Z ugotowanej też można, ale to ryzykowne przedsięwzięcie - nie zawsze wychodzi :) Pozdrawiam!
UsuńDla mnie to nie jasne, mam wylać wodę z puszki i ją ubijac czy najpierw w tej wodzie, ktorej jest w puszce mało jeszcze gotować? Ile czasu? Bardzo niejasny jest ten opis
OdpowiedzUsuńTę wodę masz wlać do miski i ją ubijać. Tak jak białko jaja :) Nie widzę tu nic niejasnego :)
UsuńPozdrawiam!
Aaaa, wczoraj pierwszy raz zauważyłam jak kleikowata jest woda po ugotowaniu ciecierzycy (trochę postała po gotowaniu), ale niestety nieświadomie ją wylałam, co za strata :-( Następnym razem sprobuję jej użyć. Jak zrozumiałam, też się ubije? Puszkowanej ciecierzycy nie używam z założenia.
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńczy próbowałaś może ubijać tą wodę z ksylitolem a nie "zwykłym" cukrem. Czy ma to jakieś znaczenie?
Pozdrawiam,
Dorota
Witaj,
UsuńPróbowałam. Ogólnie jest ok i się udaje, ale taka ilość ksylitolu zaczyna już palić w język.
Zamiast ksylitolu, polecam cukier kokosowy :)
Witam,
OdpowiedzUsuńPróbowałam aquafabe ubić już dwa razy i niestety nie udało sie. Co mogę robić źle?chcialam zrobic majonez do sałatki😩
Ratujcie!!!!
A czym ubijałaś?
UsuńBlenderem. Najpierw normalna nakładką bo tak było napisane w przepisie,a za drugim razem blenderem z nakładka do ubijania.
UsuńUbijamy cały czas nakładką do ubijania. Prawdopodobnie ubijasz zbyt krótko :( Spróbuj też przed ubijaniem schłodzić aquafabę :)
UsuńSpróbuje napewno😊Zastanawiam sie też ponieważ w przepisie było napisane,ze do aqafaby przed ubicie należy dodać min. musztardę,płatki drożdżowe. Czy na ubijanie nie ma to negatywnego wpływu jak w przypadku białek?
OdpowiedzUsuńOj nie dodawaj nic dopóki nie ubijesz aquafaby :) Już chyba wiemy, w czym był problem :)
UsuńNo właśnie tu mi coś nie pasowało😊Dziękuje za pomoc😄
OdpowiedzUsuńPodchodzę już trzeci raz do aquafaby i za każdym razem klęska. Ubijałam tą pianę przeszło pół godziny a ona niby była zwarta ale po przewroceniu miski ruszała się. Taka piane przelam do kwadratowej formy silikonowej i wstawilamna 100' pieresze pol godziny wygladalam bajecznie. Pozniej oklapla i zrobił sie z niej plyn. Co robie nie tak?
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, ze nie ubilas ja dobrze - ma byc sztywna. A czym ubijalas?
UsuńA czy woda z puszki po białej fasoli np też tak da się ubić?
OdpowiedzUsuńpowinna dać się ubić :)
UsuńDo gotowania ciecierzycy często używa się np.: sody oczyszczonej lub glonów czy kminku. Czy takie dodatki mogą wpłynąć na właściwości aquafaby - nie chodzi mi o smak a właściwości tworzenia piany?
OdpowiedzUsuńWydaję mi się, ze tak. Woda kminkiem do słodkiego chyba te zbytnio nie pasuje... :P
UsuńNie polecam gotowania ciecierzycy w sodzie. Dobrze wymoczona (ok. 24 h) gotuje się ok. 60 min, a soda delikatnie zmienia smak ciecierzycy i nie jest już tak smaczna.
O jesus, i ja dopiero to odkrywam!??!!???
OdpowiedzUsuńHahaha :) Magia, nie? :P
UsuńPróbowałam dzisiaj zastąpić jajka aquafabą w przepisie znalezionym na blogu Tysia gotuje http://www.tysiagotuje.pl/2012/10/dietetyczne-ciasto-czekoladowe-z-fasoli.html?m=1. Piana wyszła bez problemu, wszystko zrobiłam zgodnie z przepisem (poza dodaniem aromatu). Niestety ciasto wygląda jakby się w ogóle nie upiekło, w trakcie pieczenia był moment, że poszło do góry, jednak ostatecznie wygląda jak ciepły mus z nieco spieczoną skórką. Czy to może być "wina" aquafaby?
OdpowiedzUsuńBo nie był dobry pomysł :) Białko jaj ma właściwości spajające, aquafaba nie.
UsuńTo nie jej wina, a złego rozumienia jej użycia :)
Zrobiłam ostatnio piankę z aquafaby. Schłodziłam i ubijałam 20 minut dodając w między czasie sok i skórkę cytryny, ekstrakt waniliowy i ksylitol. Pianka wyszła pyszna, kremowa i puszysta. Zupełnie jak ubite białka. Wymyśliłam sobie, że będzie to wykończenie mojej szarlotki bez pieczenia. Wyłożyłam więc piankę na górę ciasta i schowała na noc do lodówki. Rano pianka zniknęła :( Został delikatny smak ale nie było tego wow. Macie pomysł co poszło nie tak? Zbyt krótki czas ubijania? Złe dodatki? Liczę na pomoc :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, ubita aquafaba (nie wysuszona) znika :)
UsuńNie zawsze znika, jednak jest kapryśna i lepiej trzymać się sprawdzonych przepisów. Ja kilkakrotnie robiłam na jej bazie mus czekoladowy i zawsze wychodził rewelacyjnie. I nie znikł do następnego dnia. :)
OdpowiedzUsuń