Spaghetti z cukinią (wegańskie, bezglutenowe)
Coś prostego, szybkiego a jednocześnie zaskakującego swym smakiem? Jako pierwsze skojarzenie nasuwa mi się wegańskie spaghetti z cukinią, które ostatnio bardzo często gościło na naszym stole. Makaron ten wielokrotnie uratował nas z opresji, gdy zgłodniali wracaliśmy późno do domu.
Spaghetti z cukinią to niewątpliwie nasze ulubione danie awaryjne. Na naszych kulinarnych półkach zawsze znajduje się kilka opakowań różnego rodzaju makaronu. Cukinię nie tylko bardzo łatwo kupić (chyba w każdym przydrożnym markecie), ale i bardzo łatwo się nią przechowuje, dlatego bardzo często gości w naszej lodówce. Bazylia i pomidorki koktajlowe to coś, co zawsze mamy w domu. Mięta za to dziko rośnie w ogródku. Kilka składników i mamy danie doskonałe. Danie, które robi się niesamowicie szybko i poradzi sobie z nim nawet największa kulinarna łamaga.
Spaghetti z cukinią to bardzo proste danie, ale aby wyszło ono wyśmienicie musicie pamiętać o kilku istotnych rzeczach.
- Makaron musi być bardzo dobrej jakości, najlepiej pochodzenia włoskiego. Prawdziwe spaghetti powinno być zrobione z makaronu z mąki durum. Ja używam zazwyczaj tego pełnoziarnistego. Czasem dla odmiany kupuję dobrej jakości makaron orkiszowy, jednak zawsze sprawdzonej firmy. Wiem wtedy, że makaron się nie rozgotuje i będzie idealnie jędrny.
- Zawsze gotujcie makaron tyle, ile jest podane na opakowaniu. Czasem nawet 1 minutę mniej. Nigdy więcej! Ma być on al dente - miękki na zewnątrz, a delikatnie twardy w środku. Taki makaron nie tylko jest najzdrowszy, ale i najpyszniejszy. :)
- W takiej makaronowej wersji, jaką jest spaghetti z cukinią, niezwykle istotną rolę odgrywa dobrej jakości oliwa z oliwek. Koniecznie extra virgin. To ona nadaje smak potrawie.
- Uważajcie, by czosnek się nie przypalił! Spalony czosnek staje się gorzki i psuje smak całej potrawy.
- Do gotującej się wody na makaron nigdy nie dodawajcie oliwy. Jest ona zbędna. Dobrej jakości makaron, w dodatku ugotowany al dente nigdy się nie sklei.
Mam nadzieję, że powyższe rady przydadzą się Wam do stworzenia najpyszniejszego spaghetti, jakie kiedykolwiek jedliście.
cukinia
Spaghetti z cukinią
(2 porcje)
- 2 ząbki czosnku, drobno pokrojone
- 1 duża cukinia
- ok. 200 g bezglutenowego makaronu spaghetti
- garść listków świeżej bazylii
- garść listków świeżej mięty
- dobrej jakości oliwa
- sól, pieprz
- do podania: kilka listków świeżej bazylii, pomidorki koktajlowe, garść podprażonych na patelni orzeszków Pini, nieaktywne płatki drożdżowe
- Cukinię myję, a następnie przy pomocy obieraczki do warzyw kroję w cienkie, długie paski. które przekrawam tak, by uzyskać "spaghetti cukiniowe". Używam tylko części cukinii nie posiadającej pestek.
- Makaron gotuję al dente. 3 minuty przed końcem gotowania makaronu na patelni rozgrzewam oliwę i wrzucam na nią drobno pokrojony czosnek. Chwilę smażę, uważając by czosnek się nie przypalił, a następnie dodaję cukinię. Całość solę, pieprzę, dodaję posiekaną świeżą bazylię i smażę do momentu, aż cukinia odrobinę nie zmięknie.
- Zdejmuję patelnię z ognia i wrzucam na nią odcedzony makaron, dodaję posiekaną miętę, dokładnie mieszam i przekładam na talerze.
- Gotowe spaghetti z cukinią posypuję listkami bazylii i orzeszkami Pini. Jako dodatek daję nieaktywne płatki drożdżowe, które idealnie zastępują parmezan.
Smacznego!
Macie makaron ale brakuje Wam cukinii?
Jest rada!
Zapraszam po przepis na Spaghetti aglio olio.
WSKAZÓWKI:
Macie makaron ale brakuje Wam cukinii?
Jest rada!
Zapraszam po przepis na Spaghetti aglio olio.
WSKAZÓWKI:
- Nieaktywne płatki drożdżowe są tu ważnym smakowym elementem. Można je już kupić w większych marketach. Co to nieaktywne płatki drożdżowe pisałam tutaj. Jeśli nie jesteś weganinem możesz zastąpić je 1-2 łyżkami tartego parmezanu.
Mniam, zapisuję przepis ;)
OdpowiedzUsuńProsto, szybko i smacznie :) Dla nas musi być tam zdecydowanie więcej cukinii :D
OdpowiedzUsuńTo spokojnie dajcie 2 - ja się o to z moim kłóciłam no i przegrałam ;p Mówił - ma być makaron z cukinią a nie cukinia z makaronem ;p hihihi
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń