Bulgur z pomidorami (wegański)
Znacie kaszę bulgur? Bo to właśnie ona gra dziś główną rolę. Nazwa kaszy zapewne brzmi oryginalnie i nie kojarzy się z niczym, jednak na Bliskim Wschodzie jest znana od tysięcy lat. W Polsce niezbyt popularna, na szczęście coraz częściej pojawia się na sklepowych półkach. Warto po nią sięgnąć, gdyż nie tylko wzbogaci nasze menu o nowe smaki, ale dostarczy naszym organizmom dużej ilości błonnika, kwasu foliowego czy magnezu. Ze względu na niski indeks glikemiczny jest idealnym produktem dla cukrzyków. Dziś pojawia się u mnie w dziecinnie prostym, a pysznym daniu. Czasem prostota bywa najsmaczniejsza :)
(2 porcje)
- 300 g pomidorków koktajlowych
- ok. 10-15 oliwek kalamata
- 1/2 szklanki passaty pomidorowej
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 "doniczka" bazylii
- pieprz, sól
- olej
- Bulgur gotuję do miękkości w osolonej wodzie (ok. 20 min)
- W czasie, gdy bulgur się gotuje, pomidorki układam na blaszce do pieczenia. Wkładam do piekarnika na opcję grill na ok. 10 min (pomidorki mają się lekko zarumienić i popękać).
- Na rozgrzaną oliwę wrzucam pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Gdy ta się zeszkli dodaję poszatkowany czosnek. Chwilę smażę, uważając by czosnek się nie przypalił. Następnie wlewam passatę. Wszystko mieszam i jeszcze chwilę smażę.
- Do garnka z ugotowaną bulgur dodaję passatę z cebulą i czosnkiem. Wrzucam poszatkowaną bazylię i drobno pokrojone oliwki. Wszystko dokładnie mieszam. Solę i pieprzę do smaku.
- Na talerzach układam bulgur, a na niej upieczone pomidorki koktajlowe. Całość ozdabiam listkami świeżej bazylii.
Smacznego!
Bulgur to jest to! Polecam, a z tym przepisem wygląda na szczególnie smaczną :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak, że długo nie mogłam się do niej przekonać, gdyż bardzo przypomina ryż. Za to to połączenie mi niezwykle smakuje :) Mój luby natomiast mógłby jeść bulgur bez końca :p
UsuńPyszna propozycja na obiad ;) Poza tym kasza bulgur jest bardzo smaczna :)
OdpowiedzUsuńTak, szkoda, że jest tak mało znana :( ale chyba to się powoli zmienia :)
Usuńznam tą kaszę i przyznam, że już jakiś czas jej nie jadłam, a gdy zobaczyłam ten przepis od razu powróciła ochotą by ją zrobić - na pewno wypróbuję w tak smacznym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze będzie smakować :) Buziaki! :*
UsuńZnów pomidorki ;) Pomidorki na ciepło są przepyszne.
OdpowiedzUsuńCiekawe zmiany na blogu ;)
Bo ja kocham pomidorki. Tak jak mówicie, pyszne są n ciepło :) miło, ze zauważylyscie zmiany :) mam nadzieje, ze nie utrudniały Wam one korzystanie z bloga :)
UsuńPo prostu trzeba się do nich przyzwyczaić ;)
UsuńWiadomo :) ale myślę, że z czasem blog będzie czytelny. Staram się, aby był jak najprostszy i aby ie zaśmiecaly go niepotrzebne elementy. Usunięcie lewej stopki sprawia, że jakoś łatwiej czyta się posty (przynajmniej tak mi się wydaje :p). Sama to wszystko robie a jestem ciemna w sprawach informatycznych, wiec blog zmienia się stopniowo :p ale nie martwcie się, nie planuje juz wielkich rewolucji :p
Usuńz kilku prostych składników można wyczarować pyszne danie, super propozycja!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) jakoś lubię w kuchni prostotę. Pozdrawiam! :)
UsuńPiękne zdjęcie, mam ochotę zjeść całą miseczkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) z chęcią byśmy się nią podzielili :) pozdrawiam ciepło!
UsuńBulguru nie jadlam juz dawno,a dzieki Twojej propozycji znow sieglelam po ta kasze. Nie sadzilam ze to proste danie bedzie takie dobre :) Aneta.
OdpowiedzUsuńCzasem im prostsze tym lepsze :) Mam nadzieje, ze od dzisiaj bulgur będzie częściej gościć na Twoim stole. Jest pyszna i bardzo zdrowa :) pozdrawiam cieplutko :)
Usuń