Ptasie mleczko z chia, delikatne jak marzenie

Kto nie pamięta z dzieciństwa ptasiego mleczka. Nie ukrywam, że była to moja ulubiona słodycz, którą częstowała mnie jeszcze moja prababcia. Jednakże teraz, ze względu na własne preferencje żywieniowe i zdrowie, nie dotykam masowo produkowanych słodyczy, nawet od święta. Zresztą i tak, to co produkuje się dziś, w niczym nie przypomina smaku mojego dzieciństwa. Postanowiłam zrobić więc zdrową wersję ukochanej przekąski. Po chwili namysłu postawiłam na chia, które przedtem używałam do pianek w tortach. Tak wyszło coś małego, nieskomplikowanego i niezwykle pysznego. Oczywiście, zamiast dwukolorowej pianki można zrobić podwójną ilość białej i obtoczyć ją w roztopionej czekoladzie. Ja jednak wolę moją wersję, bardziej fit :)

ptasie mleczko z chia


Granola z kaszy jaglanej (wegańska, bezglutenowa, bez cukru)

Granola inna niż wszystkie, a dlatego, że zrobiona z... kaszy jaglanej! Świetna alternatywa dla tej klasycznej wykonywanej płatków owsianych. Gorąco polecam!


Dzisiaj ponownie wątek śniadaniowy, lecz skierowany przede wszystkim do osób uczulonych na gluten. Wielu z Was, nie ma dostępu do bezglutenowych płatków owsianych i nie ma możliwości zrobienia własnej, domowej granoli, która poratowałaby Was, gdy potrzebujecie zjedzenia szybkiego ale nadal wartościowego śniadania. Oczywiście, możecie użyć płatków kukurydzianych, jednak ja osobiście za nimi nie przepadam. 
Dlatego dziś mam małą niespodziankę. 
Pyszną niespodziankę. 
Co powiecie na granolę zrobioną z kaszy jaglanejNie wiem, jak Wy, ale ja mówię  jej wielkie TAK. Tym bardziej, że kaszę jaglaną uwielbiam, a nie zawsze mam czas, by ją rano ugotować. A w przypadku granoli, wystarczy ją zrobić i zamknąć w słoiku. W rezultacie mamy zawsze przy sobie pełnowartościową, pyszną opcję śniadaniową, a także świetną przegryzkę w ciągu dnia. 
Osobiście, uwielbiam tą granolę i zazwyczaj wyjadam ją na sucho ze słoika , gdy najdzie mnie ochota na coś słodkiego... :p Mam nadzieję, że i Wam ona zasmakuje :)

Granola z kaszy jaglanej wegańska, bezglutenowa roślinna kuchnia blog kulinarny

Chleb orkiszowo-żytni na zakwasie

Uwielbiam chleb, szczególnie ten za zakwasie. Uwielbiam go piec, jeść... Szczególnie taki ciepły, wyjęty prosto z piekarnika z chrupiącą skórką. Zdaje sobie sprawę, że chleb świeżo upieczony nie należy do tych najzdrowszych, jednak ja nigdy nie umiem się powstrzymać... No cóż... każdy ma jakieś nałogi ;p


instagram