Cannelloni z pora z nadzieniem z kaszy jaglanej (wegańskie, bezglutenowe)

Nie wiem, jak wy, ale my już mamy dosyć świątecznego obżarstwa. Choć wszystko było pyszne, marzymy o powrocie na naszej warzywnej diety, dlatego dziś coś bardziej fit. Coś idealnego dla tych, którzy tak jak my chcą się odżywiać zdrowo, ale jednocześnie smacznie i kolorowo. Co powiecie na cannelloni z nadzieniem z kaszy jaglanej? Dodam, że to nie jest zwykłe cannelloni. To cannelloni z pora! Zapewniam, że danie to jest nie tylko zdrowe, pyszne, ale także i atrakcyjne wizualnie, dlatego może stać się częścią niejednej imprezy. Może właśnie tej sylwestrowej? Zaskoczcie waszych znajomych i pokażcie, że warzywa też potrafią być pyszne :)

wegańskie, bezglutenowe

Cannelloni z pora z nadzieniem z kaszy jaglanej


- 4 pory - dość grube
- 100 g suchej kaszy jaglanej - przelanej wrzątkiem i podgotowanej ok. 10 min.
- 1 czerwona papryka 
- 1 cukinia 
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- garść świeżych liści bazylii
- szczypta cząbru
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 2 puszki (po 400 g) pomidorów bez skórek w sosie pomidorowym
- 1 brązowego cukru (można pominąć)
- oliwa
- sól, pieprz
- do podania: kilka listków świeżej bazylii, świeżo zmielony pieprz
  1. Pora oczyszczam i odcinam białą część. To właśnie z niej będę robiła moje "cannelloni". Delikatnie po kolei zsuwam kolejne warstwy pora. W sumie będę potrzebowała ich 8-10. Jeśli nie mamy takiej precyzji i któraś z "porowych rurek" pęknie - nie przejmujemy się tym, jeszcze da się je uratować. Rurki wkładam do lekko osolonej, wrzącej wody na ok. 3-4 min. Natomiast, z pozostałego pora pozostawiam tylko pozostałość białych części z dwóch porów. Resztę wyrzucam lub wykorzystuję do innej potrawy (np. wywaru warzywnego).
  2. Na oleju podsmażam pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Gdy cebula się zeszkli dodaję posiekany drobno ząbek czosnku. Chwilę podsmażam i dodaję pokrojoną w kostkę paprykę i cukinię, cząber i zioła prowansalskie. Całość lekko pieprzę i solę i smażę na małym ogniu ok. 10 min (warzywa muszą być miękkie). 
  3. Do podgotowanej kaszy jaglanej dodaję usmażone warzywa i garść listków świeżej bazylii. Całość dokładnie mieszam. Próbuję i w razie potrzeby doprawiam.
  4. Na płaską patelnię przekładam 2 puszki pomidorów. Rozdrabniam je widelcem, doprawiam solą, pieprzem i 1 łyżeczką brązowego cukru (można pominąć). Chwilę przesmażam, by pomidory się odrobinę zredukowały.
  5. Tak przygotowaną jaglano-warzywną masą nadziewam porowe cannelonni. 
  6. Naczynie ceramiczne smaruję lekko oliwą, wykładam 1/4 sosu pomidorowego, następnie układam moje cannelloni. Na koniec przykrywam je pozostałą częścią sosu.
  7. Całość wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na 30-40 min.
  8. Gotowe wyjmuję w piekarnika i posypuję listkami świeżej bazylii i świeżo zmielonym pieprzem.
Smacznego


Komentarze

  1. takie po-świąteczne danie zjadłabym z jak największym apetytem! wygląda przepysznie, a smakiem pewnie zaskoczy nie jedną osobę - super pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze, zaskoczy, że może smakować i to baaardzo :) Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  2. Świetny pomysł! Podoba mi się takie cannelloni ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj smakowałoby nam :) pomysł z porami jest super, przepis zapisujemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. super jedzonko !

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny i zaskakujący przepis. Właśnie odstawiamy gluten, więc będzie w sam raz. Pozdrawiamy i smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia i nie dajcie się glutenowi ;p Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  6. Wygląda bardzo smakowicie, przepis jest ciekawy. Chętnie wypróbuję;) Pozdrawiam
    Moce z natury

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy pomysł ;) Muszę zrobić, akurat ''zalega'' mi ten makaron :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram