Pasta z czerwonej soczewicy i słonecznika (wegańska, bezglutenowa)
Wkraczam do kuchni. Postanowione - robię pastę. Ale jaką? Okaże się na końcu. Najpierw badam teren - sprawdzam, co zalega w spiżarni, jakie warzywa są na granicy swojej użyteczności. Następnie komponuję wszystko w głowie, zakasuję rękawy i zabieram się do pracy. W czasie tworzenia mojego "alchemicznego produktu", wielokrotnie go próbuję i ewentualnie wzbogacam o uzupełniającego jego smak dodatki. Efekt końcowy jest zazwyczaj zaskakująco pyszny. Dzisiaj jeden z wyników mojego ostatniego kulinarnego eksperymentowania - pasta z czerwonej soczewicy i słonecznika. Z całego serca polecam!

- 100 g soczewicy
- 4 średniej wielkości pomidory
- 100 g słonecznika
- 4 gałązki rozmarynu
- cebula
- ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- Soczewicę gotuję w 200 ml wody. Do gotującej się jeszcze soczewicy dodaję pokrojone pomidory, słonecznik i gałązki rozmarynu. Całość solę i pieprzę i dokładnie mieszam. W przypadku gdyby soczewica za bardzo wysychała, dodaję odrobinę wody.
- Pokrojoną drobno cebulę podsmażam na oliwie. Gdy już się lekko zrumieni, dodaję poszatkowany ząbek czosnku. Podsmażam chwilę, uważając, by czosnek się nie przypalił.
- Z ugotowanej soczewicy wyciągam gałązki rozmarynu. Resztę przekładam do blendera. Dodaję usmażoną cebulę z czosnkiem i słodką paprykę. Całość blenduję na gładką masę. Próbuję i w razie potrzeby solę i pieprzę.
Smacznego!
Bardzo lubię roślinne pasty, ale z soczewicy jeszcze nie próbowałam. Najwyższy czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńSkoro lubisz roślinne pasty to koniecznie musisz wypróbować pastę z soczewicy :) Jest pyszna, nie za ciężka, z małą ilością oliwy. Niebo w gębie! :)
Usuńtakie pomysły na pastę teraz są dla mnie szczególnie mile widziane, gdy do szkoły przyrządzam kanapki :) z soczewicy zapisuję i będę próbować, choć już wiem, że wyjdzie przepysznie!
OdpowiedzUsuń:) daj znać, czy smakowało :)
UsuńPaste zabralam do przyjaciol na wspolny lunch. Nie wiadomo kiedy zniknela cala mieseczka, koncowke to sobie niemalze wyrywali :))) wszyscy prosili o przepis! aneta.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Tym bardziej, że to nasza ulubiona pasta - nigdy się nam nie nudzi :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńKoniecznie muszę jej spróbować, soczewica to jedno z moim ulubionych źródeł białka. Natomiast jako osoba będąca na diecie odchudzającej martwi mnie ile kalorii może być w takiej paście? 100g słonecznika to około 500 kcal i 50g tłuszczu. Z drugiej strony... to chyba najzdrowsza wysokokaloryczna przekąska, jaką mogłabym sobie wyobrazić :)
OdpowiedzUsuńTrudno mi podać kaloryczność takiej pasty, ale wydaję mi się, że może być ok. 350 kcal/100 g - zmniejsza ją dodanie soczewicy. Możesz zawsze dodać mniej słonecznika (ok. 50g) :) Zauważ też, że do pasty nie dolewamy już oliwy (jak to bywa np. w hummusie)
UsuńNiestety, ta pasta nie należy do produktów fit, ale tłuszcz w niej zawarty jest niezwykle zdrowy, a i nie jemy jej łyżkami, gdyż jest bardzo sycąca.
Pozdrawiam cieplutko!
A ile czasu można ją przechowywać w lodówce?
OdpowiedzUsuńDo tygodnia, w szczelnie zamkniętym słoiczku. Można tez ja zawetować i trzymać w lodowce do 3 miesięcy
Usuń