Najprostsza sałatka z bobu (wegańska, bezglutenowa)

Obecna pora roku dostarcza nam wszelkiego rodzaju pyszności. Czasem jednak mnogość kolorów, zapachów, smaków sprawia, że w głowie pojawia się pustka. Myślałam, że to uczucie jest mi obce, jednak ostatnio i mnie ono spotkało. Zazwyczaj mam tysiące pomysłów na kolacje i czasem żałuję, że jest nas tylko dwoje i to dwoje z dość małymi żołądkami. Ja bym mogła nie wychodzić z kuchni. Czasem muszę się wręcz pilnować, by znów czegoś nowego nie upichcić. Chyba nie ma czegoś takiego jak wypiekoholizm czy kuchniocholizm (?). A szkoda, bo z dumą i satysfakcją powiedziałabym, że jestem wypiekoholiczką. :) Czasem jednak i moja kulinarna energia się wyczerpuję. Muszę wtedy odpocząć, naładować akumulatory, jednak i wtedy musimy coś jeść. Wymyślam wtedy nieskomplikowane, kilku-składnikowe sałatki. Dziś proponuję jedną z nich. Nie wymaga ona wiele pracy, a zadowoli każde, najbardziej wybredne kubki smakowe.

wegańska, bezglutenowa

Najprostsza sałatka z bobu

(2 duże lub 4 małe porcje)

- ok. 500 g surowego bobu

- 1 opakowanie rukoli - ok. 250 g

- 1 dojrzałe awokado pokrojone w kostkę

- garść świeżych listków mięty

- garść świeżych listków kolendry

- 1 porcja klasycznego sosu vinegrette z dodatkiem białego wina*

- do posypania: uprażone na patelni orzeszki Pini

Umyty bób gotuję w wodzie do miękkości (ok. 10 min). Należy pamiętać, że wrzucamy go do zimnej wody i gotujemy pod przykryciem. Ugotowany bób odcedzam na sitku, przelewam zimną wodą, pozostawiam do ostygnięcia i obieram.
Do przygotowanego w dużej misce klasycznego sosu vinegrette z dodatkiem białego wina* wrzucam posiekaną miętę, kolendrę, rukolę, obrany bób, pokrojone w kostkę awokado. Wszystko dokładnie mieszam.
Wykładam moją sałatkę na talerze i posypuję uprażonymi orzeszkami Pini

Smacznego!

*Klasyczny sos vinegrette z dodatkiem białego wina

- 1 łyżka octu winnego

- 1-2 łyżki białego wina
- 3 łyżki oliwy

- szczypta soli morskiej

- świeżo zmielony pieprz

Wszystkie składniki dokładnie mieszam.