Pasztet idealny nie tylko na Święta. Prosty w wykonaniu, głęboki w smaku, o pięknym pomarańczowym kolorze. Taki jest mój wegański i bezglutenowy pasztet z czerwoną soczewicą i kaszą jaglaną. Koniecznie musisz go spróbować!
Jeden z moich ulubionych pasztetów roślinnych, gdyż zawiera w sobie to, co kocham - czerwoną soczewicę i kaszę jaglaną. W dodatku, robi się go bardzo szybko i wszystko potrzebne do jego wykonania powinno się mieć praktycznie w domu. To sprawia, że pasztet ten pojawia się u mnie bardzo często. Nawet w Święta nie potrafię go sobie odmówić.
wegańskie, bezglutenowePasztet warzywny z czerwoną soczewicą i kaszą jaglaną
(keksówka ok. 25 cm)
- 100 g suchej kaszy jaglanej
- 50 ml oleju
- 2 marchewki
- 1 średniej wielkości cukinia
- 1 ząbek czosnku
- 1 duża cebula
- 3 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki mielonego siemienia lnianego
- 1 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- szczypta pieprzu cayenne
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1/4 łyżeczki mielonego imbiru
- 2 liście laurowe
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 2 owoce jałowca
- 1 goździk
- sól i pieprz
- olej do smażenia
- Kaszę jaglaną i soczewicę gotuję do miękkości.
- Na patelni na oleju podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę - wraz z liści laurowymi, zielem angielskim, jałowcem i goździkiem. Do zrumienionej cebuli wrzucam pokrojony drobno czosnek i startą na tarce o grubych oczkach marchewkę i cukinię (cukinię pozbawiam pestek). Całość przesmażam na rumiano. Liście laurowe, ziele angielskie, jałowiec i goździk wyrzucam.
- Do blendera wrzucam: ugotowaną i przestudzoną kaszę jaglaną, ugotowaną i przestudzoną soczewicę, olej, zawartość patelni (przyprawy wyrzucam), sos sojowy, mielone siemię lniane i przyprawy. Wszystko blenduję na gładką masę. Próbuję i w razie potrzeby doprawiam
- Keksówkę wykładam papierem do pieczenia. Przekładam do niej masę na pasztet. Całość wyrównuję.
- Piekę ok. 50-60 min w temp. 180 st. C. Gotowy pasztet studzę przez min. 12 h w foremce.
Smacznego!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńCzy sos sojowy mogę zastąpić czymś innym albo pominąć? :)
OdpowiedzUsuńNiczym. Sos sojowy nadaje pasztetowi smak
UsuńCzy liście laurowe też zblendować czy dodać w całości i potem wyłowić? :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zwrócenie uwagi :*
UsuńJuż uzupełniam przepis - liście wyrzucam :)
Robiłam ten pasztet i wyszedł bardzo smaczny, fajnie doprawiony, ale też zbyt wodnisty! :) Ale wiem dlaczego - ja wrzuciłam tą cukinię w całości (taki ze mnie leniuszek) i nie odcisnęłam wody. Dlatego uważajcie z tą cukinią. Ale nawet mimo to mi smakował i w domu zjedli cały - a wyszły aż 2 ogromne blachy! Rzeczywiście tutaj to sos sojowy zrobił robotę - dobrze, że go miałam.
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis, pychotka!
No to odpowiedziałaś sobie sama :P Następnym razem odsącz cukinię - będzie pyszniejszy, pełniejszy w smaku :)
UsuńOj tak - sos sojowy to nieodłączny składnik roślinnego pasztetu :)
Pozdrawiam ciepło Ciebie i całą rodzinkę :*
Czym mogę zastąpić kaszę jaglaną, czy w ogóle da się? Niestety mąż ma alergie na kaszę jaglaną.
OdpowiedzUsuńWitaj, niepaloną kaszą gryczaną :)
UsuńSuper bardzo dziękuję za informację. Czy w takim razie w deserach, ciastach też można zastąpić na niepaloną kaszę gryczaną , bo widzę że często jest używana kasza jaglana .
OdpowiedzUsuńProszę :*
UsuńNie za bardzo. W słodkościach nie zawsze pasuje kasza gryczana.
Czy można użyć soczewicy zielonej?
OdpowiedzUsuńoczywiście :)
Usuń