Nie wiem, czy zauważyliście, ale uwielbiamy pasty kanapkowe. To świetny sposób na szybki, nieskomplikowany posiłek, a także metoda na wysprzątanie produktów zalegających w lodówce. Prezentowane przez nas wegańskie pasty są proste i zazwyczaj stworzone przypadkowo. Jeśli chodzi jednak o smak, nie jest on ani prosty ani przypadkowy. Przykładem na to jest pasta z batata i słonecznika. Niebo w gębie!
Pieczony batat! Jego lekko słodki, karmelowy smak jest tak wyjątkowy, że staram się go jak najczęściej wykorzystywać w mojej kuchni. Robiłam już z niego nawet ciasto drożdżowe i ciasteczka. Przyszła pora na coś prostszego, czyli pastę kanapkową z batata i nasion słonecznika. Wegańską pastę stworzoną przypadkowo z zalegającego w lodówce puree z pieczonego batata. Wykorzystałam tym zalegające resztki, jednocześnie tworząc coś wyjątkowego w smaku. Bezglutenową, wegańską pastę kanapkową, która na pewno nie raz zagości w moim kulinarnym repertuarze.
(wegańska, bezglutenowa)
Pasta z batata i słonecznika
- 1 szklanka nasion słonecznika
- 1 szklanka puree z upieczonego batata*
- 1 łyżeczka pasty Tahina
- 1-2 łyżki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- 1 płaska łyżeczka mielonego kuminu
- 1/2 łyżeczki zataru**
- sól, pieprz do smaku
- Nasiona słonecznika zalewam wodą i zostawiam na noc, by zmiękły.
- Nasiona słonecznika odcedzam z wody, w której się moczyły. Przekładam do naczynia blendera i dodaję pozostałe składniki.
- Całość blenduję na gładką masę. Próbuję i w razie potrzeby doprawiam solą i pieprzem.
Smacznego!
WSKAZÓWKI:
- Jak upiec batata? Batata myję i dokładnie owijam folią aluminiową. Piekę go ok. 1 h w temperaturze 200 st. C. Upieczonego batata wyciągam z piekarnika (musi być bardzo miękki), pozostawiam do przestygnięcia. Zdejmuję folię aluminiową i pozbawiam go skóry.
- Zatar to bliskowschodnia mieszanka przypraw zawierająca m.in. sumak, sezam i zioła (tymianek, oregano, majeranek). Można ją kupić w sklepie z żywnością orientalną lub zrobić samemu.
Czy batata mozna ugotować?
OdpowiedzUsuńMożna :) choć ten wyjątkowy, lekko karmelowy smak pochodzi właśnie z pieczenia :)
UsuńLubię bataty, szczególnie chrupiące czipsy batatowe z papryką i solą :) A jeszcze bardziej uwielbiam pasty kanapkowe. Tej jeszcze nie jadłam - narobiliście mi apetytu!
OdpowiedzUsuńPozdrówki
P.S. Coraz bardziej podobają mi się Wasze przepisy :D
To się bardzo cieszymy!!!
UsuńWpadaj do nas jak najczęściej :*
to jest to! ahhh, muszę zrobić <3 i takie szczęście moje, że mam wszystkie składniki :)
OdpowiedzUsuńNo to musisz zrobić! <3
UsuńZ pieczonego batata robiłam już jedną pastę, ale o takiej ze słonecznikiem nie pomyślałam! Jest następna w kolejce :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za słowo! :)
UsuńDaj znać, czy smakowała :*
Smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPasta w moim ulubionym stylu :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczone bataty :P, a na wszelkie pasty nadaje się doskonale! Fajny i prosty przepis!
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :) Mogłabym je jeść codziennie :p
UsuńNie jestem weganką, ale ta pasta przemawia i do mnie.
OdpowiedzUsuńTo sie bardzo cieszę :) pozdrawiam ciepło!
UsuńWłaśnie ją zrobiłam. Jestem troszeczkę rozczarowana. Według mnie kwaskowatość cytryny, jak również kuminu nie pasuje do całości. Dodałam troszkę wiecej zataru i pietruszkę. Może gdy postoi przez noc w lodówce i się przegryzie, bedzie lepsza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny smak - dla kogoś coś jest genialne, dla innego nie.
UsuńJa bym poczekałą, jak pasta się przegryzie.
Pozdrawiam!
Kolejny hit od tth :-) zamiast namoczonego dałam uprażony na sucho słonecznik - warto!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dobry pomysł! :*
Usuń