Tagine z bakłażanem i kaszą bulgur
Ach, po wielkanocnym szaleństwie powracamy do rzeczywistości. Dużo zdrowego błonnika powinno złagodzić skutki świątecznego obżarstwa. Na dziś polecam danie robione w tagine. Warto się zaopatrzyć w to niepozorne naczynie, które wzbogaci smak waszych potraw.
Inspiracją dla mojego dania był przepis Filozofii smaku.
Tagine z bakłażanem i kaszą bulgur
(3 porcje)
- 2 bakłażany
- 1 cebula
- 4 ząbki czosnku
- 1/2 szklanki kaszy bulgur
- 1/2 szklanki wody
- 1 i 1/2 puszki pomidorów całych w zalewie (ok. 600 g)
- 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
- 1 i 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
- pęczek natki pietruszki
- oliwa
- sól i pieprz
- Kaszę bulgur zalewam gorącą wodą, przykrywam i pozostawiam na ciepłym palniku (już wyłączonym) na ok.15 min, by wchłonęła cały płyn.
- Jeden z bakłażanów kroję w plastry, dokładnie solę z obu stron i pozostawiam na ok. 10 min.
- Na patelni rozgrzewam olej, wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę i drobno posiekany czosnek. Smażę kilka minut uważając, by czosnek się nie przypalił.
- Drugi z bakłażanów kroję w kostkę, dodaję do cebuli i czosnku. Solę, pieprzę i przykrywam na ok 10 min, by się udusił.
- Gdy jeden bakłażan się dusi, drugi wycieram z soli i wrzucam na rozgrzaną patelnię. Smażę dopóki nie zmięknie i się lekko nie przypali.
- Do miski wrzucam napęczniałą kaszę bulgur, uduszony bakłażan z cebulą i czosnkiem, 1 i 1/2 puszki pomidorów w zalewie, kumin i kolendrę. Solę i pieprzę do smaku. Dokładnie mieszam.
- Przekładam wszystko do tagine*, które stawiam na zimny palniku. Na wierzchu układam usmażone bakłażany i posypuje 1/2 posiekanej natki pietruszki. Tagine przykrywam pokrywą i włączam palnik**. Pozostawiam na ok. 30-40 min., pilnując by danie się nie przypaliło (w razie potrzeby dolewam trochę wody).
- Gotowe danie przekładam do głębszych talerzy i posypuję pozostałą natką pietruszki.
Smacznego!
*Zamiast tagine możemy użyć naczynia ceramicznego, które wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok. 180 st. C na ok. 30 min.
**Należy pamiętać, że tagine nie lubi dużych skoków temperatury, dlatego nie należy wkładać go na gorący palnik czy do rozgrzanego piekarnika (naczynie może pęknąć).
Komentarze
Prześlij komentarz